"Tym statkiem popłynę do Dubaju!"

Środki na remonty i modernizację przedszkolnych placów zabaw płyną zwykle z trzech miejskich źródeł: z Wydziału Oświaty, z osiedlowych grantów i z dodatkowej puli 500. tysięcy rocznie, jakie decyzją Rady Miasta przeznaczone są na "Program modernizacji i rozbudowy placów zabaw w przedszkolach w latach 2016-2020".

Jedną z placówek, która zyskała nowy, kolorowy, bajeczny wygląd dzięki temu właśnie programowi jest Przedszkole nr n 43 imienia Krasnala Hałabały.

P-43 - grafika artykułu
P-43

Gdy rozpoczął się remont placu zabaw, to nasze dzieci dobrze wiedziały, że coś się w ogrodzie dzieje i pilnie podglądały przez okno, jak postępują prace- mówi  Beata Kałużna, dyrektor placówki.  Ostatniego dnia, gdy ogłosiliśmy, że można wbiec na huśtawki, dzieci wręcz oszalały! Robiłyśmy im zdjęcia ze łzami w oczach. Nie myślałam, że ktoś może się tak cieszyć!

Nowy plac zabaw cieszy mnie tym bardziej, że w Przedszkolu nr 43 w zeszłym roku miał miejsce pożar-mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.  Wydział Oświaty zareagował błyskawicznie, okoliczne placówki natychmiast objęły opieką dzieci, i to tak, że nie zmieniono w ogóle składu przedszkolnych grup. Miasto zaś zmodernizowało przedszkole za kwotę ponad półtora miliona złotych. Nowe, atrakcyjne urządzenia w ogrodzie- to po prostu wisienka na torcie.-

- Mnie najbardziej na naszym placu zabaw podoba się duży statek- cieszy się pięcioletni Olaf.- Popłynę nim do Dubaju, zawsze o tym marzyłem. Tam jest najwyższy budynek na świecie.-

- A ja popłynę do Niemiec, bo tam mam fajną ciocię- uśmiecha się Antoś. - A jeszcze nigdy tam nie byłem.-

Do nowo wyremontowanego budynku wkroczyliśmy w październiku ubiegłego roku z prawdziwą radością i dumą- mówi Beata Przybylak, pracownik przedszkola.  Dzieci wołały:" to nasze przedszkole, ale wygląda, jak nie nasze!" Bo nowe było wszystko: sale, szatnie, toalety i kuchnia. Wspomogły nas także inne placówki, darując wyposażenie i zabawki. Dziś, gdy dzieci wybiegają na dwór, widzimy ich radość i właściwie niczego nam już nie brakuje do szczęścia.

Do szczęścia brakuje termomodernizacji budynku- dodaje Mariusz Wiśniewski. I zostanie ona przeprowadzona niebawem. A wtedy to będzie naprawdę platynowe przedszkole!